Rurzyca inaczej
cerca de Szwecja, Województwo zachodniopomorskie (Polska)
Vista 624 veces, descargada 0 veces
Fotos de la ruta



Descripción del itinerario
Całkiem udane połączenie spływu górnym odcinkiem Rurzycy (wraz z pięcioma pięknymi jeziorami) ze spacerem w głąb rezerwatu Diabli Skok.
Dojście lasami ze Szwecji k. Wałcza, powrót ze stacji Płytnica na trasie Piła-Szczecinek.
Diabli Skok jest miejscem magicznym. W głębokich wąwozach porośniętych starą buczyną biją liczne źródła (w tym efektownie "pulsujące"), tworząc sieć strumieni, które zasilają pierwsze z jezior w ciągu Rurzycy.
Jezioro, podobnie jak Diabli Skok pełne dzikiego uroku, jest raczej rzadko odwiedzane przez kajakarzy. Stąd można rozpocząć spływ, mimo że do Trzebieszek, gdzie rozpoczyna się większość spływów komercyjnych, jeszcze ładnych parę kilometrów.
Górny odcinek Rurzycy to głównie jeziora - bardzo malownicze, rynnowe, o wysokich, stromych i lesistych brzegach. Łączące je odcinki rzeki są raczej krótkie i płytkie, ale po każdym z jezior Rurzyca jest nieco zasobniejsza w wodę. I to jaką wodę! Niewiele jest w Polsce tak czystych rzek. Na Rurzycę można się wybrać dla samego tylko cudownego wrażenia unoszenia się w płynnym krysztale.
Koniec spływu na stanicy Wrzosy (zamkniętej jesienią). Stamtąd już tylko kilka kilometrów (1h 10 min pieszo) do stacji Płytnica. W listopadowy dzień kończę wycieczkę jakąś godzinę po zmierzchu.
Dojście lasami ze Szwecji k. Wałcza, powrót ze stacji Płytnica na trasie Piła-Szczecinek.
Diabli Skok jest miejscem magicznym. W głębokich wąwozach porośniętych starą buczyną biją liczne źródła (w tym efektownie "pulsujące"), tworząc sieć strumieni, które zasilają pierwsze z jezior w ciągu Rurzycy.
Jezioro, podobnie jak Diabli Skok pełne dzikiego uroku, jest raczej rzadko odwiedzane przez kajakarzy. Stąd można rozpocząć spływ, mimo że do Trzebieszek, gdzie rozpoczyna się większość spływów komercyjnych, jeszcze ładnych parę kilometrów.
Górny odcinek Rurzycy to głównie jeziora - bardzo malownicze, rynnowe, o wysokich, stromych i lesistych brzegach. Łączące je odcinki rzeki są raczej krótkie i płytkie, ale po każdym z jezior Rurzyca jest nieco zasobniejsza w wodę. I to jaką wodę! Niewiele jest w Polsce tak czystych rzek. Na Rurzycę można się wybrać dla samego tylko cudownego wrażenia unoszenia się w płynnym krysztale.
Koniec spływu na stanicy Wrzosy (zamkniętej jesienią). Stamtąd już tylko kilka kilometrów (1h 10 min pieszo) do stacji Płytnica. W listopadowy dzień kończę wycieczkę jakąś godzinę po zmierzchu.
Puntos de interés
przystanek Szwecja, ul. Szkolna
wypływ Rurzycy
jez. Krąpsko Średnie
most na Rurzycy
rozstaje z drogowskazami
stacja Płytnica
Si quieres, puedes dejar un comentario o valorar esta ruta
Comentarios (0)